piątek, 18 maja 2007

Druga strona medalu czyli.........ONNA W JAPONII

REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA


ONNA W JAPONII


REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA REKLAMA

czwartek, 17 maja 2007

Z synem w oknie


Nasza kolacyjka



Autoportret synka, Alka, pierwszy w jego życiu.

środa, 16 maja 2007

Aburatsubo czyli 油壺 czyli Morisan place!


To zdjęcie i film jeszcze z kwietnia. Alek pierwszy raz w wodzie, w oceanie Spokojnym. Pacyfik zaliczony ;-)



Grill u Morisana, urodziny UG.



Nasz widoczek z plaży.



Czy będzie z niego perkusista?