niedziela, 10 lutego 2008
Miura Kaigan - plaża pełna niespodzianek
Takie widoki, porzucone sprzęty, to częsty tam widok, zwłaszcza na obrzeżach.
W lecie można się bawić tam doskonale.
Japończycy bardzo lubią tam spacerować/kąpać się.
A zimą przejmują ją we władanie rolnicy, suszą na niej słynne rzodkwie z miury, czyli Miura daikon. Wygląd jest nieziemski, nie potrafie w pełni oddac go na zdjęciach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz