czwartek, 21 lutego 2008
Jeszcze kilka klatek
Góra Fuji jest piękna zimą, zwłaszcza o poranku.
Wyjście z Seaborni.
Na łodzi, po połowach z Mamo san (lewo) i Sodeyama (prawo).
ptak(i)
1 komentarz:
Anonimowy pisze...
duży plusik za ptaszki. Pozdrowionka,
pepo
25 lutego 2008 09:05
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
English
Możesz pomóc
Czytelnicy polecają
Chodzę tu i tam
Archiwum bloga
►
2012
(5)
►
lipca
(3)
►
czerwca
(1)
►
kwietnia
(1)
►
2009
(2)
►
kwietnia
(1)
►
stycznia
(1)
▼
2008
(47)
►
listopada
(1)
►
października
(3)
►
września
(4)
►
sierpnia
(2)
►
czerwca
(1)
►
maja
(4)
►
kwietnia
(10)
►
marca
(9)
▼
lutego
(13)
Morisan i Fundoshi Matsuri
Poświąteczne refleksje
Azja, kompleksy, brak kompleksów
Azja, turystycznie
Jeszcze kilka klatek
Na ryby
Sprzedałem samochód
Yaki niku
MIX
kilka klatek
Ueno niedzielne popołudnie
Tesknoty nasze.....
Miura Kaigan - plaża pełna niespodzianek
►
2007
(35)
►
listopada
(2)
►
maja
(3)
►
kwietnia
(3)
►
marca
(7)
►
lutego
(7)
►
stycznia
(13)
►
2006
(13)
►
grudnia
(7)
►
listopada
(6)
Lista znajomych
On(n)a, czyli ta najważniejsza
Ikuya Saito
MMM - Michal Microsoft Memo
Tokyo nocą
Użyteczne strony
Nasza japońska pogoda
Tajfuny i globalne warunki pogodowe
Zatrzęsło? Sprawdź gdzie.
Czytelnicy
1 komentarz:
duży plusik za ptaszki. Pozdrowionka,
pepo
Prześlij komentarz